Rozpoczniemy dzień w tętniącym życiem Corona Plaza, w cieniu wzniesionych torów pociągu nr 7, od wizyty w rodzinnej meksykańskiej piekarni i niedalekiej degustacji ręcznie robionych tortilli, a w weekendy , pieczona koza. Również w pobliżu placu zatrzymamy się w małej piekarni i kawiarni, należącej do imigranta, który zaczynał od harówki w kuchniach restauracji na Manhattanie, na tradycyjną cemita, kolosalną kanapkę, która jest dumą i radością Puebla w Meksyku . Stamtąd nasz spacer będzie kontynuowany wzdłuż Roosevelt Avenue, głównej arterii w okolicy i własnej wersji Queens autostrady panamerykańskiej, zachodząc na rynki i zatrzymując się u sprzedawców reprezentujących Meksyk, Ekwador i Argentynę. W bocznej uliczce wstąpimy do kolumbijskiego „fast foodu” na niemal surrealistyczną wersję nowojorskiego hot doga, z dodatkami obejmującymi ser, szynkę, bekon, jajka, ananasa i kruszone chipsy ziemniaczane. Zakończymy naszą wycieczkę kulinarną po Queens w pobliskiej kawiarni.